profil

Wybierz przedmiot
Teksty 8
Zadania 0
Opracowania 0
Grafika 0
Filmy 0

Straszne opowiadanie



poleca85%
Język polski

Opowiadanie: "Wszyscy się baliśmy"

Pewnego dnia, nasza wychowawczyni zapowiedziała, że za tydzień pojedziemy na ?zieloną szkołę?. Z początku nie było nikogo, kto by się cieszył z tej wycieczki, ale kiedy pani powiedziała, że będziemy nocować po namiotami w klasie wybuchła euforia....



poleca85%
Język polski

Straszna opowieść

Słynni rabusie w okolicy usłyszeli, że w pobliskim zamku jest dość spora figurka z elementami złota. Postanowili sprawdzić to wieczorem. Na wszelki wypadek zabrali ze sobą potrzebne narzędzia do odłączenia złotycz elementów. Złodzieje...



poleca85%
Język polski

„W cmentarnej kaplicy byłam świadkiem niesamowitego wydarzania”

W pewien sierpniowy dzień 2002 roku, razem z koleżankami postanowiłyśmy urządzić sobie noc bez kontroli rodziców, straszną noc... Zebrałyśmy się u mnie, by wszystko omówić. Umówiłyśmy się, że w nocy między 21 a 22 dniem sierpnia, w kaplicy na...



poleca85%
Język polski

Opowiadanie pt. '' Późnym wieczorem w lesie''

Są wakacje. Monika pojechała na wieś do dziadków. Pewnego dnia gdy stała w kolejce w piekarni by kupić chleb zauważyła swoich kolegów poznanych tu, na wsi i swoją przyjaciółkę Renatę. Kłócili się o to, kto pójdzie w nocy do lasu na stary cmentarz....



poleca83%
Język polski

Jesienny wieczór w kaplicy - "Dziady" cz. 2

Był piękny, jesienny wieczór. Wyszłam na balkon odetchnąć świeżym powietrzem.Niebo było tak przezroczyste, jak nigdy w tym roku. Jutro zaczynał się szczególny dla mnie dzień, ponieważ jest to rok 1453, więc będę świętować swoje...



poleca85%
Język polski

Straszne - opowiadanie z retrospekcją.

Dzień dobry dzieci- powiedział nauczyciel i zajął należne mu miejsce. –Dziś opowiem wam historie z życia wzięta, która przytrafiła się mojemu dziadkowi. A wiec .... Dzień dobry! – Powiedział Ignacy wchodząc do domu. Och... jaka miła...



poleca85%
Język polski

Tajemnica strachu - opowiadanie

Tajemnica strachu Pewnego razu mały chłopiec wybrał się ze swoją mamą do wujka Józefa na wieś. Jechali do niego samochodem. Po drodze ni stąd ni z owąd na jezdnię wyskoczył mały pies i od razu upadł na ulicę jakby skamieniały. Patrząc z...



poleca83%
Język polski

Sierpniowe popołudnie - opowiadanie własne.

Pewnego sierpniowego popołudnia wraz z koleżankami wybrałyśmy się na spacer. Na dworze niebo było błękitne, a słońce błyszczało jak złoto. Wokół nas wszyscy ludzie cieszyli się z pięknej, słonecznej pogody. Podczas wędrówki rozmawiałyśmy o...