Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Po przeczytaniu ksiażki "Przypadki Robinsona Cruzoe" i ekranizacji tej oto powieści mam pewne zastrzeżenia co do filmu. Różnice to miedzy innymi to, że w ksiażce nie ma mowy o psie, wypadku, pojedynku, ukochanej...