Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Od pewnego wieku, kazdy czlowiek oczekuje juz starosci, uwaza, ze wtedy odpocznie, bedzie mogl cieszyc sie najprostszymi radosciami zycia. Ale gdy owa starosc nadejdzie, zaczynamy narzekac. Zal nam bezpowrotnie utraconej młodosci, pogarsza sie...
Jan Kochanowski daje nam prostą receptę na szczęście.Musimy tylko przestrzegać najważniejszych wartości w życiu.Według Kochanowskiego jest to przyjaźń,miłość i spokojne życie oraz starość . O
, bo się w dziwny Labirynt i błąd wda takowy”. Analizując powyższe fraszki, nie można powiedzieć, że Jan Kochanowski jest pesymistą. We fraszce „ Na dom w Czarnolesie” mówi o tym, że nie potrzebuje
Horacy, Jan Kochanowski , Bułat Okudżawa trzej twórcy różnych epok, antyku, renesansu i czasów współczesnych. „O co poeta prosi Apollina”, „ Na dom w Czarnolesie”, „Francis Villon” to trzy różne
razem jednak " NA DOM W CZARNOLESIE". Pisarz rozmawia tam z Bogiem, któremu dziękuje za to, co ma, i nie prosi o pałac marmurowy, pełen złota i przepychu, tylko o zdrowie i spokojną starość - "Ja, Panie
Moim zdaniem Jan Kochanowski był optymistą, widać to wyraźnie w jego pieśniach i fraszkach. Pokazuje w nich pewną koncepcję życia, która łączy w sobie elementy filozofii stoickiej i epikurejskiej