Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
1 grudnia To jest mój pierwszy dzień na ulicy. Uciekłam z domu, takie ucieczki kojarzą się ze zbuntowanymi nastolatkami, a nie z 35-letnimi mężatkami. Kolejna kłótnia, pobicie, nie wytrzymałam tego i uciekłam, pod wpływem impulsu, wyszłam z domu...
Miała na sobie fioletowy płaszcz do kolan, kolorowe rękawiczki, na szyi długi szalik, a spod czarnego beretu powiewały kosmyki jej rudych włosów. Właśnie przechodziła na drugą stronę ulicy, kierując się ku dworcowi PKP, kiedy zatrzymała się przy...
Spotkanie odbyło się w inny sposób niż jakie kolwiek inne. W moim domu panował nastrój na tyle miły i świąteczny, ze ja sam nie mógłem go poznać. Gdy spostrzegłem widmo nie potrafiłem pojąć jak bardzo jest ono niepodobne do ludzi. Nigdy nie...
Działo to się 24 grudnia w Wigilię na peryferiach Moskwy. Na ulicach panował mróz i mocno padał śnieg, a dziewięcioletni Daniel, jak każdego dnia stał pod piekarnią i sprzedawał patyczki sklejone gumami do żucia znalezionymi na ulicy. Przestało...
. Postanowił zobaczyć dlaczego maluch płacze. Po drodze spotkał zaspaną żonę siostrzeńca: - Wróć do łóżka, moja droga, ja i tak nie mogę spać, ukołyszę małego Ebeneezera. - Dziękuję wujaszku, jesteś
mnie do domu Boba, gdzie wszyscy szczerymi łzami opłakiwali śmierć małego Tima. Później zobaczyłem moją mogiłę na cmentarzu. Była brudna i zasypana liśćmi, wyglądała tak
: Zawsze tak było? E: Tak. Raz tylko jadłem z nimi tą szczególną kolację. Przyszła po mnie moja młodsza siostra, ponieważ ubłagała ojca, żebym wrócił. P: A później jak oskarżony spędzał święta? E
Dickensa był szczęśliwy, że może pomóc innym ludziom. Ta opowieść potwierdza moją tezę, że pomimo dużego majątku nie jest się zawsze szczęśliwym. Badania pewnego profesora wśród nastolatków z
Szkoła...Nie wyobrażam sobie bez niej życia! jakże nudny byłby świat, gdyby ktoś nagle zabrał mi moją szkołę! Jest , a przynajmniej powinna być , naszym drugim domem. Jestem zdania , że