Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Jest wtorek, godzina 8.30. To jest jeden z gorszych dni z całego tygodnia. Wchodząc do szkoły spotykam kilka osób. Już od rana zaczyna się rozmowa na temat: „ Masz zadanie z bioli?”, „Jejku zapomniałam o zadaniu z maty, czy da mi ktoś odpisać??”....
w nim brata i babcię, która mieszka w pobliżu. Słyszę jak zawsze te same męczące pytanie: powiedz, jak dzisiaj było w szkole ? Odpowiadam zbywająco, że dobrze. Tak naprawdę jednak, to nie zastanawiam
Dzień zaczął się tak jak zwykły dzień od 7;00rano i drogą do szkoły, która była dość długa i mało interesująca. Gdy jechałem w autobusie atmosfera się trochę rozkręciła gdyż spotkałem paru kolegów
korytarzem szkolnym słychać rozmowy o tym kto ile listów dostał i od kogo one są.Dzisiejszy dzień jest pełny wrażeń z tego powodu ,iż to właśnie w ten dzień wraz z walentynkami został wylany "ocean miłości
Zwykły dzień – taki, jak wiele innych – zapowiedziane kartkówki, trudne sprawdziany, wymagający nauczyciele i zdesperowani uczniowie. Ale nikt z trzecioklasistów nie uzna za normalne dni 5. i 6
zakochanych,bo w końcu mają prawo je mieć. Ten dzień szczególnie sprzyja nieśmiały, którym brakuje odwagi lub nie potrafią wyznać uczuć”. A więc jak widać Walentynki są potrzebne. Ale czy każdemu się