Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
To było słoneczne popołudnie. Razem ze znajomymi poszliśmy robić ognisko na boisku w lesie. Było 11 osób. Ja, Marcin, Łukasz, Dawid, Kinga, Ola, Marta, Michał, Aśka, Sylwia i Bartek. Ja z Sylwią przyniosłyśmy kiełbaski i napoje. Ola i Marta...
przyjemność i uciechy życia Stoik - zwolennik, przedstawiciel stoicyzmu, człowiek spokojnie znoszący przeciwności losu, niedający się wyprowadzić z równowagi
dziewczyny z jej grupy będą złe na nią, bo długo się przygotowywały do tego konkursu. Jej tata to osoba, która zawsze zachowuje sie ja stoik , powiedział: - Sara, nie przejmuj się, zdarzymy na ten twój
Nazywał się Tymek. Miał 17 lat. Był wysokim, drobnej postury chłopakiem. Jego błękitne niczym niebo oczy, wiecznie przysłaniały wielkie szkła okularów, na które opadała blond grzywka. Odgarniał ją za
Maciek miał właśnie wychodzić do szkoły. Przeglądając się w lustrze, przypomniał sobie, że dziś miał przeczytać "Krzyżaków". Mimo tego okazał spokój. Od razu pomyślał o swoim koledze Kubie. Nie
Michał miał właśnie wychodzić do szkoły. Przeglądając się w lustrze, przypomniał sobie, że dziś miał przeczytać "Krzyżaków". Mimo tego okazał spokój. Od razu pomyślał o swoim koledze