profil

Polityka zagraniczna Polski międzywojennej

poleca 90% 57 głosów

W latach 1918-1939 Polska graniczyła z sześcioma państwami: Niemcami, Czechosłowacją, Rumunią, ZSRR, Litwą i Łotwą. Przez krótki okres po zajęciu Zaolzia – także z Węgrami. Spośród tych państw jedynie z Rumunią i Łotwą, a także z Węgrami łączyły Polskę przyjazne kontakty. Z pozostałymi sąsiadami wzajemne stosunki układały się źle, na co wpływ miały pretensje dotyczące przebiegu granic, a także oskarżenia o dyskryminację mniejszości narodowych.

W efekcie, poszukując potencjalnych sojuszników, Polska nie mogła oglądać się na ewentualną pomocsą siadów. Z ich strony raczej należało spodziewać się nieprzyjaznych działań (szczególnie dotyczyło to najsilniejszych sąsiadów – Niemiec i ZSRR, których, co oczywiste, Polska obawiała się najbardziej). Jedynie Rumunia stała się oficjalnym polskim sojusznikiem, ale wzajemna umowa dotyczyła tylko ewentualnej obrony przed agresją ze strony ZSRR (układ z 3 III 1921 roku). Zacieśnienie wzajemnych kontaktów nastąpiło podczas wizyty Piłsudskiego w Bukareszcie w 1922 roku i rewizyty rumuńskiej pary królewskiej w Polsce rok później. Rumunia była zbyt słabym państwem, by skutecznie gwarantować Polsce bezpieczeństwo. Znacznie większe znaczenie pod tym względem miał sojusz z Francją. Bliższa współpraca z tym krajem była możliwa ze względu na antyniemieckie nastawienie Francji. Podobnie jak Polska, państwo to obawiało się zagrożenia ze strony swego wschodniego sąsiada, ponadto po zakończeniu I wojny światowej Francja, chcąc zyskać dominującą pozycję w Europie, zainteresowana była jak największym osłabieniem Niemiec. To w naturalny sposób zbliżało polityków polskich i francuskich i stało się przyczyną podpisania umowy sojuszniczej 19 II 1921 roku. Układ z Francją był dla Polski głównym czynnikiem gwarantującym bezpieczeństwo, co jakiś czas jednak wzajemna współpraca słabła, gdy dawały o sobie znać rozbieżności w polityce Polski i Francji. Stało się tak np. w związku z francuskim planem utworzenia w Europie Środkowej tzw. Małej Ententy, czyli bloku składającego się z Polski, Czechosłowacji, Jugosławii i Rumunii. Mimo nacisków Francji polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych było przeciwne tej ofercie, gdyż Mała Ententa miała charakter antywęgierski, co nie odpowiadało Polsce. Ważne były ponadto nieporozumienia z Czechosłowacją.

Kolejny kryzys w stosunkach polsko-francuskich nastąpił w związku z zawarciem 5 X 1925 roku traktatu w Locarno, w którym Niemcy gwarantowały nienaruszalność swej zachodniej granicy, nie złożyły zaś takich obietnic w stosunku do granicy z Polską i z Czechosłowacją. Mimo tych przeciwności układ polsko-francuski przetrwał do wybuchu II wojny światowej. Po objęciu kierownictwa MSZ przez płk. Józefa Becka w 1932 roku zintensyfikowaniu uległa polityka poszukiwania równowagi w stosunkach z Niemcami i z ZSRR. Jej elementami było podpisanie układu o nieagresji najpierw z ZSRR (25 VII 1932 roku), a potem z Niemcami (26 I 1934 roku). Ten drugi układ dowodził również ocieplenia we wzajemnych stosunkach polsko-niemieckich, jakie nastąpiło po przejęciu władzy przez Adolfa Hitlera. Ton jego pierwszych oficjalnych wypowiedzi bardzo pozytywnie odbijał się na tle wcześniejszych enuncjacji członków niemieckiego rządu, np. ministra spraw zagranicznych Gustawa Stressemana, otwarcie kwestionującego przebieg polsko-niemieckiej granicy. Sytuacja taka nie trwała jednak długo. W II połowie lat 30. Hitler w coraz ostrzejszym tonie zaczął domagać się od Polski ustępstw terytorialnych za cenę utrzymania pokoju. W takiej sytuacji Polska, mogąca liczyć do tej pory tylko na francuskiego sojusznika, zaczęła poszukiwać innych jeszcze zabezpieczeń swej niepodległości. 25 VIII 1939 roku z inicjatywy Anglii doszło do podpisania umowy sojuszniczej między obydwoma państwami. Był to układ dość niespodziewany, zważywszy na to, że przez cały okres międzywojenny różnica poglądów na kwestię niemiecką uniemożliwiała zawarcie porozumienia polsko-brytyjskiego. W rzeczywistości Anglia nie była zainteresowana przyjściem Polsce z pomocą w jej ewentualnym konflikcie z Niemcami. Układ sojuszniczy miał natomiast wystraszyć Hitlera i odwieść go od wysuwania dalszych żądań (wcześniej zajął on już przecież Austrię i większość Czechosłowacji). Kanclerz Niemiec podtrzymał swą decyzję o wojnie przeciwko Polsce, tym bardziej że 23 VIII 1939 roku minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop podpisał pakt o współpracy z reprezentującym ZSRR min. Wiaczesławem Mołotowem. Układ zawierał tajny aneks, w którym oba państwa deklarowały wspólny najazd na Polskę, a następnie podział jej obszaru.

Warto pamiętać

Osłabienie sojuszu polsko-francuskiego zbiegło się niemal w czasie z przejęciem władzy w Polsce przez sanację. W efekcie była ona postrzegana jako niezbyt przychylna Francji. Z kolei za najbardziej oddanego Francji polityka polskiego (czyli frankofila) uważano gen. Władysława Sikorskiego. Ten fakt zapewne zaważył na przejęciu przez niego funkcji premiera w rządzie emigracyjnym tworzonym właśnie we Francji.

Literatura

M. Kamiński, M. Zacharias: W cieniu zagrożenia. Polityka zagraniczna RP 1918-1939. Warszawa 1993.
Ministrowie Spraw Zagranicznych II Rzeczpospolitej. Red. J. Pajewski. Szczecin1992.

Daty

3 III 1921 roku - układ z Rumunią
19 II 1921 roku - układ sojuszniczy z Francją
5 X 1925 roku traktat w Locarno
25 VII 1932 roku - układ o nieagresji z ZSRR
26 I 1934 roku - układ o nieagresji z Niemcami
25 VIII 1939 roku - układ sojuszniczy z Anglią
23 VIII 1939 roku - układ Ribbentrop-Mołotow

Oś czasu

1914 - otwarcie Kanału Panamskiego
1919 - wejście w życie konstytucji Republiki Weimarskiej
1926 - bombardowanie Damaszku przez Francuzów
1932 - pierwszy Festiwal Filmowy w Wenecji
1939 - premiera amerykańskiego filmu Przeminęło z wiatrem

Podoba się? Tak Nie