profil

Pogardzana profesja

poleca 80% 5 głosów

Już Biblia opisuje potępianą przez społeczeństwo ladacznicę, nad którą ulitował się Jezus, przebaczając jej grzechy; motyw kobiety upadłej pogardzanej przez otoczenie wielokrotnie zresztą pojawia się w literaturze, stanowiąc jeden z wątków głównych lub dając okazję do charakterystyki bohaterów – postaci literackich, jak ma to miejsce np. w przypadku pani Dulskiej, tytułowej bohaterki sztuki Gabrieli Zapolskiej, zakłamanej mieszczki, która tak brzydzi się zawodem prostytutki, że nie mogłaby pieniędzy otrzymywanych od „kokocicy” przeznaczyć na dom. Nie przeszkadza jej to jednak przyjmować tych pieniędzy i płacić nimi podatków (co tak bardzo śmieszy syna pani Dulskiej, Zbyszka). Kokota jest lokatorką, która ma swoje prawa, bo ma pieniądze i płaci, więc pani Aniela nie wymawia jej mieszkania, tylko podnosi czynsz, licząc na wzbogacenie się.Dulska odnosi się do prostytutki z rezerwą i obrzydzeniem, nie spoufala się z nią, nigdy jednak nie wymówiłaby jej mieszkania, tak jak niedoszłej samobójczyni ze swej kamienicy. Z powodu wdzięków kokot i ich pieniędzy ludzie liczą się więc z nimi, nie przyznają się jednak do jakichkolwiek kontaktów z ich światem. Dla mężów to rzecz wstydliwa, dla żon jeszcze bardziej...
W opowiadaniu Guy de Maupassanta Baryłeczka współtowarzysze podróży jadący jednym dyliżansem wraz z Elżbietą Rousset – prostytutką, unikają rozmów z nią, siedzenia obok niej, a nawet jej wzroku. Pogardzają nią, co przejawia się w zmowie milczenia. Kiedy jednak brakuje im wiktuałów i głodnieją, Elżbieta zaś wyciąga pyszności, łaskawie zaszczycają ją rozmową i częstują się jej wiktuałami. Podobna sytuacja następuje, gdy pruski oficer cofa pasażerom zezwolenie na przejazd. Wówczas miłe prośby współpasażerów, uwięzionych wraz z Elżbietą w połowie podróży w pewnym pensjonacie, sprawiają, że godzi się ona przespać z wrogiem. Po spełnieniu tego „obowiązku” sytuacja znów jednak powraca do „normy”: Baryłeczka znów spotyka się ze zmową milczenia i pogardą współpasażerów (choć jeszcze w pensjonacie jeden z nich próbował ją uwieść).
Z ryzykowności swojej profesji zdaje sobie sprawę bohaterka Regulaminu tłoczni win Johna Irvinga, pani Eames. By ustrzec się przykrości ze strony otoczenia,ta mieszkająca w Bostonie i wychowująca córkę wdowa, wyglądająca na„bywalczynię domów mód”, zarabia na życie „gdzieś na prowincji” w hotelach robotniczych. W Bostonie ukrywa niechwalebną profesję prostytutki, twierdzi nawet, że „właśnie aby móc wieść to przyzwoite życie, musi sprzedawać się od czasu do czasu”.
Z kolei prostytutka Bella z Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell, nieukrywająca swego zawodu, zdaje sobie sprawę, że rozmowa z nią nie przynosi szanowanym obywatelom chluby. By ochronić pewną damę, której rodzinie wyświadczyła przysługę, rozmawia z nią z powozu, nie chcąc narażać kobiety na obmowy z powodu wejścia do domu prostytutki. Choć Bella zasłużyła na wdzięczność swym dobrym uczynkiem, wie, gdzie jej miejsce. Wie też, że spoufalanie się z nią dama mogłaby przypłacić złą opinią.

Podoba się? Tak Nie

Materiał opracowany przez eksperta

Czas czytania: 2 minuty