profil

Umizgi dla umizgów i chwilowych wrażeń

poleca b/d

Zaloty Hrabiego miały inny charakter niż umizgi Telimeny. Potomek Horeszków liczył na romans, poetyczną miłość, która byłaby dla niego natchnieniem w artystycznej pracy, jeszcze jedną pozą artysty. Uczucie do Telimeny nie przeszkadzało mu bowiem np. w zachwycaniu się Zosią. Zapewne nie myślał ograniczać się formalizowaniem związku z Telimeną, poza tym lubił samą adorację. Z kolei Tadeusz w związku z Telimeną początkowo poszukiwał miłości, potem już tylko chwilowych wrażeń, w dodatku pomylił dojrzałą kobietę, ciotkę, z jej nieletnią podopieczną Zosią, dopiero po pewnym czasie spostrzegł swą omyłkę. Zaloty służące osiągnięciu chwilowych wrażeń (romans) to specjalność nauczyciela rysunków ze  Włodzimierza Perzyńskiego, który najpierw uwodzi pannę Helenę, by potem ją, ciężarną, porzucić. Nic dziwnego, skoro ten ubogi i niehonorowy człowiek ma już żonę.
Jedynie chwilowe przyjemności są też celem Zygmunta Korczyńskiego, człowieka żonatego, który uwodzi Justynę Orzelską – dawną miłość, w końcu otwarcie proponując jej, by została jego kochanką (dumna i uczciwa dziewczyna, nieszczęśliwie zakochana w Zygmuncie, nie zgadza się).
Podobny cel mają zaloty księcia Bogusława Radziwiłła, bohatera Potopu Henryka Sienkiewicza do Oleńki Billewiczówny. Książę, zajęty obsypywaniem panny prezentami, prawieniem jej komplementów, wymiguje się nawet od pomocy śmiertelnie zagrożonemu kuzynowi Januszowi, którego wojska zostają pobite tylko dlatego, że nie otrzymuje pomocy od zajętego flirtem Bogusława. W ten flirt angażuje książę niezwykłe środki i gra nieuczciwie: oczernia przed Oleńką miłego jej Kmicica, kłamiąc, iż planował porwanie króla polskiego i proponował taką transakcję Bogusławowi. Ponadto próbuje sfingować ślub katolicki, który miałby przekonać Oleńkę o uczciwości jego zamiarów wobec panny. Odnajduje nawet w tym celu dawnego księdza, który nie ma prawa udzielać ślubów (chce potem łatwo móc unieważnić małżeński związek). Do rzekomego ślubu nie dochodzi z powodu oporu panny oraz paroksyzmu febry (który nagle dopada księcia), z tego samego powodu nie dochodzi też do gwałtu, gdy zdesperowany Bogusław zdecydowany już jest na wszystko.

Podoba się? Tak Nie