profil

obserwujący0
obserwuje0
liczba punktów
250
rozwiązanych / najlepszych
0 / 0
prac i notatek
0
poleca84%

W drodze do szkoły. Opowiadanie z dialogiem.

Był szary, poniedziałkowy świt. Nie mogłam dłużej dusić budzika poduszką . Dzwonił zbyt natarczywie . Zerwałam się z łóżka i tak przynajmniej o dwie godziny za późno. Poniedziałek to straszny dzień, tak trudno zapomnieć o słodkim lenistwie soboty i...